Lochau
między jeziorem a górą, tam, gdzie życie płynie powoli...
Tuż obok gwarnego Bregenz, niemal niezauważenie, wyrasta Lochau – jak spokojny cień rozedrganego światła. Miasteczko, w którym życie nie pędzi, lecz toczy się jak fala na brzegu Jeziora Bodeńskiego: miękko, rytmicznie, zgodnie z naturą.
Nie ma tu wielkich muzeów ani pałaców, nie błyszczy jak pocztówka. Ale właśnie dlatego Lochau trafia prosto do serca. Bo nie oferuje ci atrakcji – oferuje przestrzeń, spokój i autentyczność.